Czy słyszeliście już o cudownych właściwościach kurkumy? I nie chodzi mi bynajmniej o to, że świetnie sprawdza się jako naturalny barwnik spożywczy. Jej właściwości zdrowotne są tak szerokie, że aż nie wiem od czego zacząć. Po pierwsze, jest najsilniejszym naturalnym środkiem przeciwzapalnym, dlatego świetnie sprawdzi się w okresie przeziębieniowym, ale też uśmierzy ból, pomoże również w chorobach reumatycznych. W naturalny sposób oczyści naszą wątrobę, zadba o nasze serce, działa przeciwrakowo. Pomoże również we wszelkich problemach żołądkowych takich jak: zespół jelita drażliwego czy grypa żołądkowa. Ponadto pomaga również w leczeniu depresji. A to tylko niektóre z cudownych właściwości kurkumy. Jeśli choć trochę rozbudziłam Waszą ciekawość dotyczącą kurkumy koniecznie poszukajcie więcej informacji na jej temat.
Kurkumę stosowałam już wcześniej, głównie jako przyprawę do wielu dań, próbowałam również różnych naparów na bazie sproszkowanej kurkumy. Jednak dopiero kiedy w moje ręce trafiły świeże strąki kurkumy, pokochałam tą przyprawę na nowo.
Smak jest bardzo orzeźwiający, przyjemny, o niebo lepszy od tego z użyciem sproszkowanej kurkumy. Dodatek czarnego pieprzu do napoju jest tutaj konieczny, gdyż pomaga on lepiej wchłaniać kurkuminę. Koniecznie spróbujcie!
- (przepis na dzbanek napoju)
- kawałek świeżej kurkumy (ok. 10 cm)
- kilka goździków
- sok z połowy pomarańczy
- sok z połowy cytryny
- dwie szczypty pieprzu
- 1 łyżeczka miodu (lub więcej, jeśli preferujemy słodszy napój)
- Kurkumę dokładnie umyć, nie obierać, pokroić w cienkie plasterki (uważać bo bardzo farbuje, jeśli dbamy o rączki to najlepiej w rękawiczkach)
- Do dzbanka przełożyć pokrojoną kurkumę, dodać kilka goździków, zalać wrzątkiem, przykryć i odstawić do zaparzenia.
- Kiedy napar będzie już trochę przestudzony dodać sok z pomarańczy, cytryny oraz pieprz. Dosłodzić miodem do smaku.
- Smaczna zarówno na ciepło jak i na zimno.
zrobiłam od razu, bo uwielbiam kurkumę! Pycha! tylko ja dodałam sproszkowaną kurkumę, gdzie można nabyć świeżą?
Znalazłam ostatnio w Galerii nad Jeziorem. Ze świeżą jest zdecydowanie lepszy!