Mam na imię Bogusia, jestem żoną i mamą dwóch cudownych córeczek. Moją pasją jest gotowanie i tu na blogu chcę dzielić się z Wami tym, co naprawdę daje mi radość. Jeśli w kuchni jesteście tylko z racji czystego obowiązku, to mam nadzieję, że uda mi się zmienić Wasze nastawienie. Wszyscy musimy jeść, żeby żyć – to takie naturalne, ale żeby jakość tego życia była lepsza, warto zadbać o to, co i jak jemy. Jestem zwolenniczką celebrowania posiłków, wspólnego gotowania i wspólnego jedzenia. Na co dzień jem i serwuję swoim najbliższym dania lekkie i pełnowartościowe, co nie znaczy, że od czasu do czasu nie mam ochoty na bezę z bitą śmietaną i owocami. Nie jestem weganką, nie stosuję diety paleo, jem gluten, wbrew pozorom jestem bardzo normalna. Unikam za to przetworzonej żywności, starannie sprawdzam pochodzenie produktów, których używam w kuchni i staram się nie marnować jedzenia. Wsłuchuję się w swoje ciało i unikam jedzenia, po którym ja sama czuję się źle. Każdy z Nas jest inny, każdy z Nas lubi inne rzeczy – coś, co dla jednej osoby będzie cudowne i zbawiennie, u innej będzie powodować np. wzdęcia. Mimo że z modnych diet czerpię mnóstwo inspiracji – kocham np. kuchnię wegańską za mnogość przypraw i pomysłowość, to podchodzę do nich jednak z dużą rezerwą. Jedz i ciesz się życiem – oto moje motto!