Choć znacznie bardziej lubię zupy “do chrupania” z mnóstwem składników, to dla przełamania rutyny zrobię jakiś dobry krem od czasu do czasu. Padło na marchewkową z mnóstwem anty chorobowych wspomagaczy. Jest kurkuma, imbir, cebula i czosnek. Istna bomba witaminowa. No i co?! W weekend była zupa, a po weekendzie i tak coś mnie dopadło. Ale ciężko było się uchować jak wszyscy wokół mnie churchali. Mimo wszystko i tak wierzę w dobrodziejstwo dobrego jedzenia.
Jeśli chcecie tą zupką poczęstować też młodsze dzieci. To zmniejszcie ilość czosnku w przepisie i pomińcie chilli.
Krem z marchewki z kurkumą
Czas przyg.
Czas gotowa.
W sumie
Porcje: 6
Składniki
- oliwa z oliwek
- 6 marchewek
- 1 kłącze kurkumy
- ok. 1cm imbiru
- 1 cebula
- 4 ząbki czosnku
- por (tylko biała część)
- 2 szczypty chilli
- ok 2 l bulionu warzywnego
- ok. 2 łyżek soku z cytryny
- Do podania: śmietanka kokosowa, czarny sezam, natka pietruszki.
Sposób przygotowania
- W garnku z grubym dnem rozgrzać niewielką ilość oliwy. Na rozgrzaną oliwę wrzucić pokrojoną w kostkę cebulę i por i zeszklić przez kilka minut na średnim ogniu.
- Po kilku minutach dodać obrane i starte na tarce: imbir, kurkumę i czosnek. Dodać chilli. Podsmażać około minuty.
- Dodać pokrojoną w kostkę marchewkę, chwilę podsmażać i zalać bulionem. Gotować pod przykryciem na średnim ogniu około 20-25 minut, do miękkości marchewki.
- Zblendować na krem. Najlepiej zupę przelać przez sitko. To co zostanie na sitku przełożyć do blendera, dodać niewielką ilość płynu i zblendować. Przełożyć do garnka i dolać taką ilość płynu, żeby uzyskać pożądaną przez nas gęstość. Doprawić sokiem z cytryny.
- Podawać z śmietanką kokosową, czarnym sezamem i posiekaną natką pietruszki.
Dodaj komentarz