Niedawno pokazywałam Wam jak w prosty sposób przygotować placuszki z cukinii i z czym można je podawać. Z racji sezonu jesiennego, obfitującego w dynie, w bardzo podobny sposób przygotowałam placuszki z dyni. A że ostatnio miałam przyjemność testować tytanową patelnię marki WOOL (recenzję znajdziecie tutaj), placuszki postanowiłam usmażyć na tej patelni. Co prawda, jest to patelnia do smażenia bez tłuszczu, jednak ja usmażyłam placuszki z niewielkim jego dodatkiem.
Smak placuszków wzmocniłam dodatkiem papryczki chilli, a już gotowe placuszki podałam z lekkim sosem czosnkowym na bazie jogurtu.
* Nie trzymajcie się sztywno moich proporcji, może się np. okazać że dynia którą użyjecie będzie miała więcej wody i do placuszków będzie trzeba dodać więcej mąki.
- ½ małej dyni hokkaido
- 3 jajka
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 1 drobno posiekane chilli
- ½ startej cebuli
- sól, pieprz
- Do smażenia: olej kokosowy rafinowany
- Do podania: lekki sos czosnkowy na bazie jogurtu.
- Dynię umyć, obrać, zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Oprószyć solą i na chwilę odstawić. Wygniatać przez chwilę dynię, żeby puściła sok i nieco zmiękłą. Dodać pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. Przyprawić do smaku. W razie potrzeby dodać więcej mąki.
- Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju i smażyć placuszki na średnik ogniu z dwóch stron. Usmażone placuszki przekładać na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym, żeby odsączyć je od tłuszczu.
- Podawać z lekkim sosem czosnkowym na bazie jogurtu.
Dodaj komentarz