Po fali upałów przyszedł czas na lekkie ochłodzenie i choć wysokie temperatury w ogóle mi nie przeszkadzały to chłodniejsze dni też mają swoje plusy. Można na przykład przygotować sobie garnek rozgrzewającej zupy i raczyć się nią przez cały dzień od śniadania po kolację. Jest to jakby niebyło, nie mała oszczędność czasu, a przy tym jakże przyjemna i smaczna. Już samo przygotowanie warzywnego dahlu to przyjemne zajęcie. Zapach pieczonych warzyw, czy smażonych w garnku przypraw, to uczta dla naszego nosa, wzmagająca apetyt, tworząca aurę prawdziwego domu. Nie ma nic lepszego niż talerz rozgrzewającej zupy po kliku godzinach spędzanych w lesie, czy po wędrówce w górach.
Warzywny dahl
Składniki
- oliwa z oliwek
- 1 czerwona cebula
- 3 ząbki czosnku
- 5 marchewek
- 2 czerwone papryki
- 2 puszki pomidorów
- 1 mały kalafior
- 1 szklanka czerwonej soczewicy
- 100 g świeżego szpinaku
- 5 suszonych moreli (niesiarkowanych)
- orzechy ziemne prażone
- 400 ml tłustego mleka kokosowego (1 puszka)
- 200ml wody
- listki świeżej kolendry
- Przyprawy:
- 1 łyżeczka ziaren kolendry
- ½ łyżeczki kminku
- ¼ łyżeczki cynamonu
- ½ łyżeczki imbiru
- ¼ łyżeczki kurkumy
- 2 szczypty gałki muszkatołowej
- ½ łyżeczki papryki słodkiej
- ½ łyżeczki papryki słodkiej wędzonej
- ¼ łyżeczki chilli
- sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania
- W moździerzu utłuc razem kolendrę i kminek.
- Do dużego garnka z nieprzywierającym dnem wlać oliwę i rozgrzać. Wrzucić cebulę pokrojoną w kostkę, podsmażać na niewielkim ogniu przez kilka minut. Następnie dodać czosnek pokrojony w plasterki i podsmażać dalej.
- Dodać wszystkie przyprawy, oprócz soli i pieprzu i podsmażać przez minutę.
- Dorzucić marchewkę pokrojoną w plasterki i dalej podsmażać uważając żeby nie przypalić. Po kilku minutach zalać wszystko mlekiem kokosowym i wodą. Gotować pod przykryciem przez 5 minut.
- Następnie dodać wypłukaną wcześniej czerwoną soczewicę, oraz morele pokrojone w plasterki i gotować około 10 minut. W międzyczasie przygotować paprykę i kalafior do pieczenia. Paprykę umyć i w całości ułożyć na blasze. Kalafior umyć, podzielić na mniejsze części, polać oliwą z oliwek, oprószyć solą i pieprzem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni i piec około 20 minut. Kalafior powinien ładnie się zarumienić, a skórka papryki powinna zrobić się miejscami czarna. Ja piekłam paprykę około 10 minut dłużej niż kalafiora, obracając ją w połowie pieczenia na drugą stronę. Po tym czasie paprykę przełożyć do miski i przykryć talerzykiem i odstawić na kilka minut. Następnie zdjąć skórkę z papryki, wyjąć gniazda nasienne i pokroić w plasterki.
- Wrócić do warzyw w garnku, dorzucić pomidory i gotować kolejne 10 minut, a następnie dorzucić upieczonego kalafiora, kawałki papryki i listki szpinaku. Gotować chwilę, żeby warzywa połączyły się z innymi składnikami, a liście szpinaku zwiędły. Doprawić solą i pieprzem.
- Gotową zupę podawać z ryżem, udekorować garścią orzechów i listkami świeżej kolendry.
Dodaj komentarz