Wszelkie wytrawne i słodkie potrawy lubię podawać z dbałością. Z dbałością o smak, wygląd i rodzaj składników. Chociaż czasami staję na głowie żeby było pięknie, smacznie i zdrowo to moi domowi krytycy kulinarni bywają naprawdę bezwzględni. Kiedy pierwszy warunek jest spełniony i potrawa wygląda zjawiskowo, szanse na to że Jagoda (2) i Róża (4) dostarczą mi tego zaszczytu i spróbują moich kuchennych wariacji, są naprawdę duże.
Ten tort to gratka dla prawdziwych czekoladożerców! Jagoda pokochała go tak jak i ja, Róża wolałaby pewnie połączenie białej czekolady z malinami. No cóż, w końcu są zupełnie różne, jak woda i ogień i choć odrosły ledwo od ziemi, to już widać kształtujące się gusta kulinarne. Będę jednak matką nieugiętą i choć to trudne nauczę je nowych smaków.
Wracając jednak do tortu, to niech nie zwiedzie was jego nazwa lub wygląd. Przyznaję, jest dość kaloryczny, ale również bardzo pożywny. Brak w nim białej mąki czy cukru. Mnóstwo w nim za to orzechów, kokosa i gorzkiej czekolady. I choć mały to bardzo wydajny! Już mały kawałeczek zaspokoi nasz głód na małe co nieco. Dlatego spokojnie możecie torcik poporcjować i zamrozić w małych kawałkach, a kiedy tylko najdzie Was ochota na odrobinę zapomnienia to kawałek tortu będzie na Was czekał w czeluściach Waszej zamrażalki.
Domowe masło kokosowe zrobicie z tego przepisu.
- Spód:
- 1 szklanka migdałów
- ½ szklanka daktyli
- 2 łyżki kakao
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
- szczypta soli
- warstwa czekoladowe:
- 350 g czekolady gorzkiej
- ¼ szklanki oleju kokosowego
- ⅓ szklanki śmietanki kokosowej (albo górnej warstwy z puszki mleka kokosowego)
- Masa orzechowa:
- ½ szkalnki masła kokosowego
- 1 szklanka masła orzechowego
- szczypta soli
- 2 łyżki śmietanki kokosowej
- ¼ szklanki miodu
- Dno tortownicy (ok.19 cm)wyłożyć papierem do pieczenia.
- Migdałowy spód:
- Daktyle zalać wrzącą wodą i odstawić na 10 minut.
- W blenderze rozdrobnić migdały na mąkę. ( nie blendować zbyt długo żeby z migdałów nie wydzielił się tłuszcz). Dodać odsączone z wody daktyle, kakao, olej kokosowy oraz szczyptę soli i blendować dalej do połączenia się wszystkich składników.
- Powstałą masę przełożyć do tortownicy i dociskając ułożyć równą warstwę. Wstawić do zamrażalki do czasu przygotowania kolejnej warstwy.
- Warstwa czekoladowa:
- W rondelku umieścić olej kokosowy oraz połamaną czekoladę. Na małym ogniu podgrzewać, mieszając aż do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Wyłączyć, dodać śmietankę kokosową, dokładnie wymieszać.
- Warstwa orzechowa:
- Wszystkie składniki na warstwę orzechową umieścić w blenderze i miksować do połączenia. Spróbować, w razie czego dodać więcej miodu ( warstwa czekoladowa jest dość wytrawna, więc jeśli lubicie słodsze desery, dodajcie więcej miodu).
- Na spód wylać połowę masy czekoladowej. Odstawić do zamrażarki do stężenia.
- Na warstwę czekoladową rozsmarować warstwę orzechową. Odstawić do zamrażarki do stężenia.
- Na koniec polać pozostałą częścią warstwy czekoladowej. Schować do zamrażarki do stężenia.
- Trzymać w lodówce lub w zamrażarce.
- Tort wyjąć na 15-20 minut przed krojeniem.
Mój wpis bierze udział w akcji AMBITION z dbałością.
Zapraszam Was więc, do zakupów z marką #Ambition z 10% zniżką na hasło :ZDROWE- GOTOWANIE.
gin pisze
Jest piękny i szalenie elegancki 🙂