O omlecie sernikowym powiedziała mi moja siostra Madzia, kiedy robiłyśmy razem zakupy. Przepis dostała od Ani, która prowadzi świetny profil na instagramie befit4ife, gdzie razem ze swoim chłopakiem propagują zdrowy styl życia i motywują swoich czytelników do uprawiania sportu i zmiany diety na lepszą.
Oryginalny przepis zakładał brzoskwinie, ale z nimi wolę zaczekać do sezonu, a póki co wykorzystuję owoce mrożone.
I wiecie co? Ten omlet jest tak pyszny, że jem go już od tygodnia, codziennie na śniadanie i jeszcze mi się nie znudził! Z truskawkami na ciepło smakuje bosko, ale jagody, czy wiśnie też będą się świetnie komponować. To co, kto jutro je sernik na śniadanie? Ale w sumie po co czekać do jutra, zróbcie go choćby zaraz!
- 80 g sera białego półtłustego
- 1 duże jajko
- 2 łyżki mąki ryżowej
- 2 łyżki wody
- 2 szczypty proszku do pieczenia
- olej kokosowy
- Sos truskawkowy:
- garść mrożonych truskawek
- ksylitol do smaku
- Inne możliwe dodatki:
- dowolne owoce, syrop klonowy, cukier puder, domowa nutella itp.
- Ser rozgnieść za pomocą widelca, dodać jako i dokładnie wymieszać. Dodać mąkę ryżową, wodę i proszek do pieczenia i dobrze wymieszać. Powinniśmy otrzymać masę o średnio gęstej konsystencji. Masa powinna się bez trudu rozlać po całej patelni.
- Dno i boki patelni wysmarować cienką warstwą oleju kokosowego. Rozgrzać patelnię. Na rozgrzaną patelnię przelać masę i smażyć pod przykryciem na średnim ogniu. Jeśli smażymy na dobrej patelni z grubym dnem, to masa powinna się ładnie ściąć bez konieczności przekładania omleta na drugą stronę. Jeśli patelnia ma cieńsze dno, w połowie smażenia przerzucić omleta na drugą stronę. Czas smażenia będzie zależał od rodzaju i wielkości patelni, mocy palnika, oraz od wielkości omleta.
- W międzyczasie przygotować sos truskawkowy. Truskawki najlepiej wyjąć kilka minut wcześniej. Truskawki, pokroić na mniejsze kawałki, przerzucić do garnuszka, dosłodzić ksylitolem i podgrzewać na średniej mocy, aż truskawki rozmrożą się i puszczą sok.
- Omleta podawać z sosem truskawkowym i syropem klonowym, lub innymi ulubionymi dodatkami.
Natalia pisze
Robię podobne placuszki tylko daję sam ser z mąką i jajkami. Wychodzą jak małe mini serniczki, a idealnie smakują z konfiturą 😉
zbigniew pisze
z syropem klonowym najlepsze 🙂