Najprostsze na świecie muffinki w końcu pojawiły się na blogu. Idealne by zrobić je razem z dziećmi. Nie są tu potrzebne ani skomplikowane przyrządy, miksery, ani wyszukane i drogie składniki. Wszystkie składniki bez problemu kupicie w każdym sklepie.
Często w sklepach widzę jak rodzice z dziećmi kupują paczkę takich babeczek z czekoladą. Fajnie, że będzie wspólne gotowanie, bo dzieciaki to uwielbiają, ale po co kupować gotową paczkę, jeśli dużo lepsze babeczki można upiec z ogólnodostępnych składników. Babeczki z kartonika kosztują około 5 zł, dodatkowo trzeba dodać jajka i olej. Koszt domowych babeczek jest podobny, a nie ma tu ukrytych substancji typu: syrop glukozowy, substancje zagęszczające, czy sztuczne aromaty.
Muffinki te upiekłyśmy razem z Różą w moment, myśląc, że będą świetnym weekendowym umilaczem , jednak babeczki znikają w zawrotnym tempie. I to jest ich zasadniczy minus.
Jeśli chcecie upiec te muffinki razem ze swoimi pociechami, mam dla was kilka rad:
- Dzieci szybko się niecierpliwią, dlatego przygotuj wszystkie potrzebne składniki i przyrządy wcześniej.
- Przesiewanie mąki przez dzieci, może skończyć się nie lada bałaganem, ale pozwól im na to! To najlepsza zabawa!
- Nazywajcie wszystkie składniki razem, pozwól dzieciom odmierzać składniki na łyżeczce, to świetny wstęp do nauki ułamków.
- Gotowe muffinki zapakujcie w pudełko i zabierzcie ze sobą na wycieczkę. Taki smakołyk, samodzielnie przygotowany przez dzieci, będzie wtedy smakował jeszcze lepiej!
- Suche składniki:
- 2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ¼ łyżeczki soli
- ¾ szklanki cukru brązowego
- Mokre składniki:
- 2 jajka
- 1 szklanka jogurtu naturalnego
- ½ szklanki oleju
- Dodatkowo:
- 100 g dowolnej czekolady ( u mnie mieszanka gorzkiej i mlecznej)
- Ważne uwagi!
- Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
- Masy na muffinki nie można zbyt długo i dokładnie mieszać.
- Do jednej miski, przesiać mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Dodać sól i cukier i dokładnie wymieszać.
- Do drugiej miski wrzucić jajka, wymieszać. Następnie dodać jogurt, wymieszać, potem olej i dokładnie wymieszać.
- Czekoladę pokroić w drobną kostkę.
- Mokre składniki przeleć do suchych i niezbyt dokładnie wymieszać. Tak, żeby składniki się połączyły. Dodać czekoladę i delikatnie wmieszać.
- Masę wyłożyć do blachy na muffinki wyłożonej papierowymi papilotkami.
- Piec ok. 18-20 minut w temperaturze 180 stopni.
- Wystudzić na kratce i pałaszować.
Kulinarne Wyskoki pisze
Bardzo apetyczne! Muszę ponownie sięgnąć po muffinkowe wypieki 🙂