Uwielbiam słodkie rytuały, poobiednią kawę z małym kawałkiem czegoś słodkiego… Czasem wystarczy mi kostka gorzkiej czekolady, czasem mam ochotę na coś więcej. Staram się jednak żeby ta słodka chwila zapomnienia nie była taka “zła” na jaką wygląda. Rok temu pokazywałam wam jak przemycam cukinię w tym podwójnie czekoladowym cieście cukiniowym. Teraz oprócz cukinii przemycam tu jeszcze, masło orzechowe i mąkę kokosową. Dlatego kawałek takiego ciasta możecie zjeść bez wyrzutów sumienia i bez obaw że przybędzie Wam tu i ówdzie. Żeby ciasto wyglądało na bardziej zachęcające dodałam do niego słodkich borówek, a całość udekorowałam polewą z białej czekolady. Jeśli macie jeszcze zapasy cukinii to koniecznie wypróbujcie!
- 1 szklanka tartej cukinii
- 2 średnie banany (dojrzałe)
- ½ szklanki masła orzechowego (100%)
- 3 łyżki oleju kokosowego
- 3 łyżki syropu klonowego
- 2 jajka
- ½ szklanki mąki kokosowej
- ½ łyżeczki sody oczyszczonej
- ⅛ łyżeczki soli
- Polewa:
- 50 g białej czekolady
- 1 łyżka oleju kokosowego
- Dodatkowo: 3 garści borówek
- W garnuszku podgrzać delikatnie masło orzechowe i olej kokosowy, mieszać do połączenia, zdjąć z ognia.
- Cukinie odcisnąć z nadmiaru wody ( nie odciskamy cukinii do końca, ma pozostać trochę wilgotna).
- Banany rozgnieść widelcem, dodać startą, odciśniętą cukinię, ostudzone masło orzechowe z olejem kokosowym, syrop klonowy oraz jajka. Wszystko wymieszać dokładnie za pomocą trzepaczki. Dodać sodę, sól, oraz przesiać ¾ ilość mąki kokosowej z przepisu. Pomieszać łącząc składniki, powoli dosypywać pozostałą mąkę. Gdyby ciasto było zbyt gęste nie dosypywać całej ilości mąki kokosowej, gdyby jednak okazało się zbyt rzadkie, dosypać więcej mąki kokosowej niż jest wskazane w przepisie.
- *Ciasto ma być gęste ale nadal płynne, w żadnym wypadku nie może przypominać ciasta kruchego.
- Wielkość jajek, bananów, wilgotność cukinii, wszystko to może różnić się za każdym razem kiedy przygotowujemy to ciasto, dlatego ważne jest aby nie dodawać całej ilości mąki kokosowej od razu. Lepiej chwilę odczekać i dodać brakującą ilość. Mąka kokosowa jest bardzo chłonna i zachowuje się zupełnie inaczej niż mąka pszenna.
- Małą prostokątną formę "keksówkę" wysmarować masłem i oprószyć mąką migdałową (lub bułką tartą jeśli nie zależy nam na bezglutenowej wersji ciasta).
- Do formy przełożyć ciasto, wsypać dwie garści borówek i wepchnąć w ciasto, kolejną garść jedynie delikatnie docisnąć-borówki mają być widoczne.
- Piec w temperaturze 180 stopni przez około 40 minut (sprawdzić patyczkiem)
- W kąpieli wodnej rozpuścić białą czekoladę z dodatkiem oleju kokosowego i tak przygotowaną polewą polać ciasto
- ** Jeśli zależy nam na wypieku 100% bez glutenu należy zadbać o to aby wszystkie składniki takie jak: biała czekolada, masło orzechowe, czy soda oczyszczona, były pozbawione glutenu.
Dodaj komentarz